Strona główna » Aktualności » Giętarki PrimeARC – od projektu po realizację

Giętarki trójrolkowe PrimeARC – od projektu po realizację

Zapraszamy do wywiadu z Markiem Gletem i Łukaszem Żarczyńskim, projektantami i konstruktorami serii polskich giętarek trójrolkowych PrimeARC. A w nim m.in.: skąd pomysł na tego typu maszyny i co sprawilło, że giętarka stała się ulubioną maszyną w wielu przedsiębiorstwach.

Jak to się zaczęło? Skąd pomysł: zaprojektujmy giętarkę!

ŁŻ: Pomysł kiełkował u nas już od dłuższego czasu. Przez lata uruchamialiśmy maszyny wielu różnych światowych producentów i z czasem zaczęliśmy dostrzegać powtarzające się ich ograniczenia. Brakowało na rynku giętarki, która łączyłaby solidną konstrukcję z intuicyjnym sterowaniem CNC, a jednocześnie byłaby dostępna lokalnie – bez potrzeby ściągania sprzętu z drugiego końca Europy. Pomyśleliśmy więc: „Skoro i tak projektujemy wszystko dookoła, to czemu nie stworzyć własnej maszyny?”. I tak powstała idea PrimeARC.

Od początku mieliście określone cele – co maszyna ma robić i dla kogo?

MG: Tak, mieliśmy jasno określone cele. Produkt z założenia miał być kierowany do klientów wymagających najwyższej jakości i precyzji działania. Chcieliśmy stworzyć giętarkę trójrolkową, która będzie posiadała zawansowane sterowanie CNC pozwalające na produkcję najbardziej skomplikowanych geometrycznie kształtów. Zdawaliśmy sobie również sprawę, że aby klienci chętnie używali maszyny i byli z niej zadowoleni, sterowanie to musi być intuicyjne w obsłudze i pozwalać szybko wdrażać nowe detale do produkcji.

ŁŻ: Istotne było także to, że chcieliśmy stworzyć giętarkę bazującą na komponentach dostępnych w Polsce oraz z pełni autorskim sterowaniem CNC, łączącym w sobie najlepsze cechy sterowników innych maszyn. Poza tym chodziło nam o urządzenie, które będzie przemysłowo przystosowane do pracy pełno zmianowej, ale równie dobrze odnajdzie się w małej firmie, gdzie liczy się prostota i niezawodność.

Primetec
Co sprawiało największą trudność w początkowej fazie projektowania?

MG: W początkowej fazie projektowania sporą ilość czasu poświęciliśmy na dyskusje nad możliwymi koncepcjami rozwiązań zarówno ogólnych – dotyczących całej maszyny, jak i bardzo szczegółowymi konkretnymi podzespołami. Musieliśmy znaleźć równowagę między nowoczesnymi rozwiązaniami, a kosztami oraz dostępnością materiałów. Wiele czasu poświęciliśmy na testowanie różnych koncepcji, aby upewnić się, że spełnią one nasze założenia.

ŁŻ: Przykładem szukania takiej równowagi była integracja układu mechanicznego z systemem sterowania. Z jednej strony projektowaliśmy sztywną, solidną konstrukcję z podzespołami, które są dostępne lokalnie – z drugiej musieliśmy to wszystko spiąć z elektroniką i oprogramowaniem. Dopracowanie tego, by całość działała precyzyjnie i płynnie było naprawdę wymagające.

Giętarki trójrolkowe PrimeARC
A co z realizacją? Jak wygląda proces powstawania maszyny?

MG: Proces tworzenia maszyny, pomijając etap koncepcji i projektowania w programach CAD rozpoczynamy od złożenia zamówień na wszystkie składowe komponenty maszyny. Mam tutaj na myśli wszystkie podzespoły mechaniczne, elektryczne i elektroniczne. Dużą uwagę przywiązujemy do zamawiania części u lokalnych dostawców ze szczególnym naciskiem na najwyższą jakość wykonania. Jako dostawców komponentów elektroniki, której nie produkuje się w Polsce wybieramy najlepszych światowych producentów. Po skompletowaniu całości zamówienia przystępujemy do budowy maszyny co tak naprawdę jest jednym z naszych ulubionych etapów. Sam etap budowy zajmuje kilka dni, a jego zwieńczeniem są testy działania i oddanie maszyny do testów gięcia dla nowych klientów.

Czy wszystkie założenia projektowe udało się zrealizować?

MG: Z projektu jesteśmy bardzo zadowoleni i mogę stwierdzić, że udało nam się zrealizować wszystkie kluczowe założenia projektowe. Co więcej w trakcie prac nad maszyną pojawiały się kolejne pomysły na pewne modyfikacje i usprawnienia podnoszące poziom zawansowania maszyny, które również zrealizowaliśmy.

ŁŻ: Zdecydowanie tak – a nawet więcej. Projekt PrimeARC CNC przerósł nasze oczekiwania pod względem precyzji i powtarzalności. A najlepszą odpowiedzią na to są opinie naszych Klientów, którzy często mówią, że to ich ulubiona maszyna w zakładzie – bo jest intuicyjna, szybka i łatwa w programowaniu.

Jakie kolejne wyzwania projektowe stoją przed Wami i przed PrimeARC?

MG: Pierwszym, ciągłym i stale podejmowanym wyzwaniem jest rozwój oprogramowania CNC w celu zwiększenia jego atrakcyjności dla klientów oraz intuicyjności obsługi dla operatorów maszyn. Drugim konsekwentnie realizowanym działaniem są projekty nowych zestawów oprzyrządowania do gięcia coraz to bardziej skomplikowanych przekrojów dostarczanych nam przez naszych klientów.

ŁŻ: Pracujemy również nad dwoma nowymi modelami giętarek. PrimeARC 65 CNC – będzie to maszyna do znacznie cięższych zastosowań. Z kolei PrimeARC NC Basic będzie wersją bardziej budżetową, dla tych, którzy nie potrzebują pełnego CNC.

Profile bending machines PrimeARC

MG: Także w Primetec cały czas działamy, a wszystkich zainteresowanych rozwiązaniami z serii PrimeARC zapraszamy oczywiście do kontaktu! Z tego miejsca chciałbym zaznaczyć również, że oferowana przez nas możliwość przeprowadzenia prób gięcia w siedzibie naszej firmy, to aspekt wyróżniający Primetec spośród innych firm oferujących giętarki trójrolkowe, gdzie często testy wykonywane są w siedzibie klienta dopiero po zakupie maszyny. Dzięki temu możemy zaproponować technologie dopasowane do indywidualnych wymagań, a Klient ma pewność, że wybrane rozwiązanie w pełni spełni jego oczekiwania.